wtorek, 26 sierpnia 2014

PROLOG



 Jestem Hope mam 17 lat i pochodzę z Polski. Wnioskując po moim imieniu można powiedzieć, że jestem silna itp., lecz jest całkiem odwrotnie. Nie ma takiego dnia, w którym bym nie żałowała, że w ogóle istnieje. Moje życie to paranoja, niby mam gdzie mieszkać, mam ciotkę, która mnie traktuje jak córkę, bo moi rodzice nie żyją, ale gdy wychodzę z domu znowu staje się wrakiem człowieka. Nie mam przyjaciół wszyscy traktują mnie jak kozła ofiarnego, wyśmiewając się ze mnie dla zabawy…
Coraz częściej myślę o tym jak by było gdyby mnie nie było…-chyba lepiej. 
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
No to napisałam taki prolog(krótki).
Wiem, że nie mam talentu, ale może komuś się spodobał
pozdrawiam każdego kto to przeczytał :*

1 komentarz:

  1. bardzo mi się podoba nie mogę doczekać się następnego ;)
    zapraszam cię na 2rozdział w my life is to ass
    możesz na mnie liczyć jeżeli chodzi o ten blog ;)

    OdpowiedzUsuń

BARDZO DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY KOMENTARZ<3
TO WIELE DLA MNIE ZNACZY :**